Wypłata środków z zabezpieczenia należytego wykonania umowy a bezpodstawne wzbogacenie Zamawiającego.
Co zrobić, gdy Zamawiający w sposób nieuprawniony korzysta z zabezpieczenia należytego wykonania umowy wniesionego w formie gwarancji ubezpieczeniowej?
Krótki opis stanu faktycznego:
- Zamawiający w następstwie przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego zawiera z wykonawcą umowę na świadczenie usług doradczych – Inżyniera Kontraktu.
- Wykonawca wniósł zabezpieczenie w formie gwarancji ubezpieczeniowej do kwoty 60.000,00 zł.
- Usługa miała być wykonana do 30 października 2018 r., strony podpisują tego samego dnia protokół potwierdzający należyte wykonanie umowy przez Wykonawcę. Zabezpieczenie winno być zwrócone wykonawcy w terminie 30 dni od dnia wykonania zamówienia i uznania przez zamawiającego za należycie wykonane (zatem do dnia 29 listopada 2018 r.).
- 27 listopada 2018r. Zamawiający składa oświadczenie, z którego wynika, że Wykonawca nienależycie wykonał umowę, ponieważ w ramach nadzoru dopuścił do wykonania samowoli budowlanej i tym samym naraził Zamawiającego na potencjalną szkodę. Co ważne, na chwilę złożenia oświadczenia przez Zamawiającego, nie było wszczęte postępowanie administracyjne w przedmiocie samowoli budowlanej.
- Wykonawca kwestionuje zasadność oświadczenia Zamawiającego. Zamawiający kieruje wezwanie do gwaranta do zapłaty zabezpieczenia należytego wykonania umowy.
- Dnia 28 listopada 2018r. Gwarant otrzymuje wezwanie do wypłaty gwarancji od Zamawiającego. Dnia 6 grudnia 2018 r. gwarant wypłaca zabezpieczenie należytego wykonania umowy na rzecz Zamawiającego i tego samego dnia kieruje regresowe roszczenie do Wykonawcy (wynikające z umowy ubezpieczenia w zakresie zabezpieczenia należytego wykonania umowy).
- Wykonawca płaci dnia 7 grudnia 2018 r. na pierwsze wezwanie gwaranta roszczenie regresowe opiewające na kwotę 60.000,00 zł na rzecz gwaranta.
- Następnie Wykonawca wzywa Zamawiającego do zapłaty bezpodstawnie uzyskanego świadczenia z tytułu zabezpieczenia należytego wykonania umowy.
- Zamawiający kwestionuje stanowisko Wykonawcy.
- Sprawa trafia do sądu.
Negatywne następstwa dla Wykonawcy związane z nieuprawnionym działaniem Zamawiającego: firmy ubezpieczeniowe, rezygnują ze współpracy z Wykonawcą (jeśli chce pozyskać kolejne zamówienia, wówczas zabezpieczenie należytego wykonania umowy musi wnosić w pieniądzu, angażując własne środki; renoma spółki jako rzetelnego kontrahenta zostaje podważona.
Zamawiający niestety zapomniał do czego służy zabezpieczenie należytego wykonania umowy. Podstawową rolą tej instytucji jest zabezpieczenie pokrycia roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy (art. 147 ust. 2 PZP). Niestety, w analizowanym przypadku Zamawiający postąpił w sposób znany z rynku zamówień publicznych: ?uruchomimy zabezpieczenie należytego wykonania umowy, lepiej mieć kasę niż jej nie mieć, a martwić się będziemy później (?)?. Problemem w tym przypadku jest krótkowzroczność i nieposzanowanie interesów kontrahenta. Co istotne, aby skorzystać z zabezpieczenia należytego wykonania umowy, Zamawiającemu musi przysługiwać roszczenie, którego pokryciu ma służyć. Jednak roszczenie to nie może być abstrakcyjnym ?widzimiesiem? Zamawiającego, a ma być następstwem niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przez Wykonawcę. Na moment złożenia oświadczenia względem Wykonawcy jak również względem gwaranta, takie roszczenia Zamawiającemu nie przysługiwały.
Takie postępowanie Zamawiającego doprowadziło do zubożenia Wykonawcy (w wyniku spełniania świadczenia regresowego) i bezpodstawnego wzbogacenia się Zamawiającego.
Co istotne w toku procesu (w czerwcu 2019 r.), Zamawiający przyznał, że nigdy nie zarachował zabezpieczenia należytego wykonania umowy pozyskanego od gwaranta na poczet roszczenia, które wskazywał jako podstawę swego wezwania. W przyjętej linii obrony Zamawiający wycofał się z przywołanej w pierwotnym wezwaniu podstawy rzekomego roszczenia związanego z potencjalną szkodą wynikającą z kar administracyjnych grożących Zamawiającemu. Następnie Zamawiający naliczył Wykonawcy bezpodstawne kary umowne i złożył oświadczenie o potrąceniu tych kar z zabezpieczenia należytego wykonania umowy (które w jego ocenie nadal obowiązywało !). Problem w tym, że w dniu dokonania zapłaty przez Wykonawcę roszczenia regresowego względem gwaranta, Zamawiający stał się bezpodstawne wzbogaconym.
Dla usystematyzowania informacji przedstawionych w powyższym kazusie, trzeba poruszyć kilka kwestii:
I. Świadczenie gwaranta z umowy gwarancyjnej stanowi:
- – spełnienie samodzielnego zobowiązania gwaranta wobec beneficjenta (Zamawiającego) służy umorzeniu jego własnego długu, prowadząc do wygaśnięcia zobowiązania z umowy gwarancji ubezpieczeniowej (umowa między gwarantem a Zamawiającym wygasa, ponieważ z chwilą wypłaty gwarancji spełnione zostało świadczenie gwaranta),
- – świadczenie gwaranta z umowy gwarancyjnej, czyli wypłacona kwota gwarancji, winna być jednocześnie zarachowywana przez wierzyciela ze stosunku podstawowego (Zamawiającego) na poczet tego świadczenia dłużnika ze stosunku prawnego (Wykonawcy), którego spełnienie – zgodnie z umową podstawową – zostało zabezpieczone poprzez ustanowienie gwarancji ubezpieczeniowej.
- (Tak też wyjaśnił istotę zabezpieczenia należytego wykonania określonych obowiązków dłużnika ze stosunku podstawowego Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 lutego 2010 r., sygn. akt V CSK 233/09).
II. Celem, jaki przyświeca stronom stosunku podstawowego, które decydują się na zabezpieczenie należytego wykonania określonych obowiązków Wykonawcy ze stosunku podstawowego przez ustanowienie gwarancji, jest więc to, aby wypłata przez gwaranta środków z gwarancji doprowadziła do obu wymienionych wyżej skutków, z których każdy powstaje w obrębie innego stosunku zobowiązaniowego:
1) wygaśnięcia zobowiązania z umowy gwarancji,
2) po drugie zaspokojenia określonego świadczenia dłużnika ze stosunku podstawowego (Wykonawcy), co powoduje, że zobowiązanie ze stosunku podstawowego w zaspokojonej części wygasa.
3) Innymi słowy beneficjent (Zamawiający) zaspokajając się z gwarancji nie będzie już mógł żądać spełnienia świadczenia przez swojego dłużnika ze stosunku podstawowego (Wykonawcę). Oba te skutki wystąpią jednocześnie, o ile beneficjent z umowy gwarancji (Zamawiający) realizując prawidłowo swoje uprawnienia zarówno z umowy gwarancji, jak z umowy podstawowej, wystąpi do gwaranta o wypłatę kwoty gwarancji i jednocześnie dokona czynności „zarachowania” na poczet określonego świadczenia ze stosunku podstawowego.
III. O ile jednak beneficjent (Zamawiający) wprawdzie prawidłowo zrealizuje swoje uprawnienia z umowy gwarancji, która ma charakter abstrakcyjny, ale jednocześnie nie dokona czynności „zarachowania” kwoty z gwarancji na poczet określonego świadczenia ze stosunku podstawowego (np. dlatego, że nie ma na co „zarachować”, gdyż w dacie wypłaty gwarancji nie będzie istniał obowiązek dłużnika – Wykonawcy do spełnienia świadczenia podlegającego zabezpieczeniu), to w tej sytuacji powstanie stosunek zobowiązaniowy, którego źródłem będzie bezpodstawne wzbogacenie.
IV. Ten stosunek zobowiązaniowy powstanie między Zamawiającym i Wykonawcą, w razie zapłaty przez gwaranta na rzecz beneficjenta sumy gwarancyjnej mimo braku uzasadnienia materialno-prawnego w stosunku podstawowym. Nie dochodzi tu do spełnienia świadczenia nienależnego, ponieważ świadczenie spełnia na rzecz beneficjenta gwarant, prawidłowo wykonując zobowiązanie z abstrakcyjnej umowy gwarancji (jest to świadczenie należne z umowy gwarancji). Jeżeli jednak nie będzie to miało uzasadnienia w stosunku podstawowym i nie dojdzie do wspomnianego „zarachowania”, beneficjent zostanie wzbogacony (Zamawiający) poprzez wypłatę środków z gwarancji, a dłużnik ze stosunku podstawowego zubożony (Wykonawca), ponieważ wprawdzie nie miał obowiązku i tym samym nie spełnił żadnego świadczenia na rzecz Zamawiającego, ale w ramach stosunku zlecenia łączącego go z gwarantem dokonał na rzecz gwaranta spłaty należności w związku z uruchomieniem gwarancji (zapłatą regresu).
V. Regulujący dochodzenie roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, art. 405 KC stanowi, że: ?kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.?. Art. 405 KC wymaga przy tym aby: po pierwsze ? doszło do wzbogacenia majątku jednej osoby (wzbogaconego), uzyskanego kosztem majątku innej osoby (zubożonego); po drugie ? między wzbogaceniem i zubożeniem zachodzi koincydencja oraz po trzecie ? wzbogacenie nastąpiło bez podstawy prawnej [tak też m. in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 lipca 2007r. sygn. akt I CSK 105/07, L.; Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 25 lutego 2014 r. sygn. akt I ACa 1121/13]; nadto przesłanki te muszą zostać spełnione kumulatywnie.
VI. Istnienie roszczenia przewidzianego z art. 405 KC nie jest wykluczone przez to, że nie doszło do bezpośredniego transferu korzyści majątkowej pomiędzy zubożonym i wzbogaconym [tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 20.07.2007 r. w sprawie sygn. akt I CSK 105/07]. W takim przypadku ? oceniając, czy zachodzą przesłanki zastosowania art. 405 KC, należy ustalić treść wszystkich stosunków prawnych łączących strony, przez które doszło do przejścia korzyści majątkowej.
Konkludując, nie zawsze warto iść za głosem ?widzimisia?, a szanując pracę i trud swojego partnera w biznesie (tak Zamawiający i Wykonawca mogą być partnerami 🙂 ), warto czasem wejść w jego buty i zastanowić się, jakie konsekwencje może mieć nierozważny krok.
Podstawa prawne:
– art. 147 i kolejne ustawy z dnia 29 stycznia 2004. Prawo zamówień publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r. poz. 1986);
– art. 405 i kolejne ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. ? Kodeks cywilny (tekst jedn.: Dz.U. z 2019 r. poz. 1145);
Przywołane orzeczenia:
– wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.07.2007 r. w sprawie sygn. akt I CSK 105/07;
– wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2007r. sygn. akt I CSK 105/07;
– wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 lutego 2014 r. sygn. akt I ACa 1121/13;
– wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2010 r., sygn. akt V CSK 233/09.